Drogie sklepy i drogi funt
Drogie sklepy i drogi funt
Wielu właścicieli wytwornych sklepów na głównych ulicach Londynu postanawia przenieść się do miejsc mniej prestiżowych. Nie chcą płacić czynszu, który w centrum miasta jest wyjątkowo wysoki i ciągle rośnie. Jak pisze Reuters, dodatkowym powodem zamierzonej ucieczki z ulic, uważanych do niedawna za najlepsze dla handlu, jest drogi funt. Turyści, którzy tradycyjnie robili tam zakupy i przynosili kupcom najwięcej wpływów, coraz uważniej oglądają każdego funta i kierują się ku tańszym rejonom miasta. Na przenosinach kupcy zapewne zarobią - przynajmniej do czasu, kiedy nowe sklepy staną się tak modne, że właściciele lokali zaczną znów podnosić czynsze. Jak natomiast będzie wówczas z funtem, tego nie wiadomo. H.B.