Za granicą
Korea-UE: porozumienie w sprawie budowy statków
Komisja Europejska doszła wczoraj do porozumienia z rządem Korei Południowej w sprawie warunków produkcji, sprzedaży i wyceny statków. Umowa ma ustabilizować ceny międzynarodowe i przywrócić rentowność stoczni w krajach "15". Powinna także ułatwić działalność polskich stoczni. W umowie Koreańczycy zobowiązali się m. in. do ujawniania danych o kosztach produkcji i zawieranych kontraktach. Zgodzili się także na powołanie mechanizmu konsultacji w tej sprawie z UE. KE ocenia, że koreańskie stocznie sprzedają statki grubo poniżej kosztów, gdyż mają moce produkcyjne o wiele przekraczające potrzeby rynku. Zostały one sfinansowane z pieniędzy banków powiązanych z państwem. Z tego m. in. powodu udział UE w produkcji statków spadł w ub. r. do 17 proc., a w styczniu tego roku Korea przejęła 72 proc. kontraktów wobec 7 proc. dla UE. KE zagroziła, że jeśli Korea szybko nie przyjmie warunków Unii, to zaskarży ona Koreę w WTO. J. BIE.
Trichet: euro musi być mocne
Europejczycy pragną, by euro było przynajmniej równie solidne i wiarygodne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta