Cenzura czarnych masek
Wolność mediów zagrożona
Cenzura czarnych masek
"Czarna Maska dla wolności słowa", "Ludzie z automatami w służbie prasowej prezydenta" - to tylko niektóre tytuły wczorajszych komentarzy prasy rosyjskiej poświęconych czwartkowemu atakowi służb bezpieczeństwa na biura holdingu Media-MOST. W imieniu prezydenta wypowiedziała się jedynie kremlowska służba prasowa. Wszyscy czekają na to, co powie sam Władimir Putin, który zaledwie kilka dni wcześniej przysięgał bronić ciągle jeszcze kruchej rosyjskiej demokracji.
Odpowiadając na pytanie agencji Interfax, kremlowscy urzędnicy wyjaśnili, że "prezydent nadal uważa wolność słowa i wolność mediów za niezbywalną wartość, a także, że stosunek do każdego z mediów nie może zależeć od tego, czy podoba się władzy. Wolna prasa - stwierdzono - powinna istnieć, jako jedna z gwarancji demokratycznego rozwoju społeczeństwa. W przypadku jednak śledztwa prowadzonego w sprawach karnych wobec prawa wszyscy są równi, niezależnie od tego, jakiego rodzaju biznesem ktoś się zajmuje. Tak więc wszelkie próby szantażu wobec tych, którzy przestrzegają prawa i praworządności, są tak samo niedopuszczalne, jak ograniczanie wolności słowa i wolności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta