Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dorzucić coś od siebie

27 maja 2000 | Plus Minus | KW
źródło: Nieznane

Z ARCHIWUM RADIA WOLNA EUROPA

Rozmowa z Janem Lebensteinem z roku 1990

Dorzucić coś od siebie

JAN LEBENSTEIN NA SCHODACH SWEJ PARYSKIEJ PRACOWNI

Z ARCHIWUM RODZINNEGO

KONRAD W. TATAROWSKI: Wyjechał pan z Polski ponad 30 lat temu, mając już w dorobku artystycznym parę wystaw indywidualnych w kraju i udział w ekspozycjach zbiorowych również poza Polską. Od razu po przyjeździe do Paryża został pan tutaj zauważony i doceniony, pokazując swoje prace w galeriach Lacloche i Lambert w 1959 roku. Jak pan z dzisiejszej perspektywy ocenia swą decyzję emigracji?

JAN LEBENSTEIN: Spotkałem tu, w Paryżu, w środowisku polskim wielu prawdziwych przyjaciół, dlatego ten wyjazd dla mnie zawsze był problematyczny... Nigdy nie czułem się związany, jak wielu zresztą Polaków, z PRL-em, ale sprawa Polski to coś zupełnie innego.

Nie czuje się pan emigrantem?

Trudno powiedzieć, prawdopodobnie mieszkając w Warszawie byłbym takim samym emigrantem, jak mieszkając w Paryżu. To jest kwestia wyboru, który stał się udziałem wielu osób. A z kolei wybór ten był rezultatem nienormalnej sytuacji, która, miejmy nadzieję, się odmieni. W normalnych sytuacjach ludzie w Europie rodzą się w jednych krajach, a mieszkają w innych, i nie stanowi to żadnego problemu. I tak powinno być. W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2021

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament