Ładne zakończenie
Ładne zakończenie
- Turcja - Belgia 2:0
- Włochy - Szwecja 2:1
Belgijski bramkarz De Wilde złapał Turka
(C) EPA
Bruksela
Turcja - Belgia 2:0 - Czerwona kartka dla de Wilde'a
Historyczny awans
W meczu kończącym rywalizację w grupie B, Belgia przegrała w Brukseli z Turcją 0:2 (0:1). Dwie bramki strzelone przez Hakana Sukura sprawiły, że to nie faworyzowani współgospodarze mistrzostw, ale niedoceniany zespół turecki jest piątą drużyną, która awansowała do ćwierćfinału.
Belgom do awansu wystarczał remis, a mimo to trafią do kronik jako pierwszy od 1980 roku organizator finałów mistrzostw Europy, który został wyeliminowany już w pierwszej rundzie. Dla Turków z kolei jest to historyczny sukces. Po debiucie w finałach Euro-96 w Anglii, gdzie przegrali w grupie wszystkie trzy spotkania, nie zdobywając bramki, teraz znaleźli się w ósemce najlepszych europejskich drużyn. Całkowicie zasłużenie.
Miał rację trener Belgów, Robert Waseige, przyznając, że najsłabszą formacją jego drużyny jest obrona. Niestety, atak był niewiele lepszy. Napastnicy w pierwszej fazie meczu mieli kilka okazji do zdobycia gola, ale zawsze coś im przeszkadzało: albo brak precyzji, albo bramkarz rywali Recber
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta