Damski szturm
Dziewczyny uwierzyły, że wojsko jest również dla nich
Damski szturm
Pierwsze dziewczyny zameldowały się w wojskowych szkołach w zeszłym roku, kiedy tylko uchylono rekrutacyjną furtkę. Dziś w oficerskich uczelniach studiują 33 panie i na ogół radzą sobie nieźle.
- One mają najciężej, bo przecierają szlak - mówi komandor podporucznik Bożena Szubińska, przewodnicząca Wojskowej Rady ds. Kobiet. - Jak się okazuje, skutecznie: w tym roku zapowiada się bezprecedensowy damski szturm na szkoły przygotowujące armijne kadry.
- Dziewczyny uwierzyły, że wojsko jest również dla nich, wybierają armię dla stabilnych, państwowych posad i pod wpływem wieści ze świata, gdzie kariera w siłach zbrojnych daje satysfakcję również słabszej płci - ocenia kmdr ppor. Szubińska, farmaceutka, z rodziny o wojskowych tradycjach.
Panie do czołgów i artylerii
Według wstępnych, nie zamkniętych jeszcze list rekrutacyjnych, duża grupa dziewczyn wystartuje w tym sezonie po indeks Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie - 150. Znalazły się w gronie 1500...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta