Pechowy Marek Piegus
Pechowy Marek Piegus
- Edmund Niziurski kończy dziś 75 lat
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
EDMUND NIZIURSKI
W tym roku na kanikułę zaplanowałem sobie kolejne pisarskie spotkania z Markiem Piegusem. W trzecim tomie jego przygód pragnę zrealizować niewykorzystane do tej pory pomysły. Oby tylko nie przeszkodził mi w tym pech od początku związany z tą nieszczęsną postacią.
Książka narodziła się zaraz po Październiku, kiedy wolno już było pozwalać sobie na rzeczy bardziej swawolne. Miałem zamiar napisać cykl małych sztuk telewizyjnych, których bohaterem byłby chłopiec skupiający w sobie pech całego pokolenia. Historia z odrabianiem przez Piegusa lekcji, kiedy nie ma się on praktycznie gdzie podziać, co staje się początkiem niezwykłych wydarzeń, była na przykład satyrą na głód mieszkań. Scena z imieninami pani Okulusowej obrazowała z kolei żywy i dziś zwyczaj przesadnego obchodzenia różnych rocznic i urządzania okolicznościowych "akademii".
Napisałem więc ten mały serial, trzy jednoaktówki, i poszedłem z nimi na plac Powstańców, gdzie w ciasnocie gnieździła się wówczas telewizja. W redakcji dziecięco-młodzieżowej siedziały trzy nobliwe i dość leciwe niewiasty, które zdyskwalifikowały moje dzieło w dwu
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta