Styl sukcesu
Czy strój biurowy ma wpływ na morale i wydajność pracy
Styl sukcesu
FOT. (C) ARCHIWUM
TADEUSZ WÓJCIAK
z Buffalo
Mężczyzna: ciemny garnitur, jasna koszula zapinana na guziki, konserwatywny w kolorze krawat, dobre buty (czarne lub brązowe). Kobieta: oliwkowy garnitur, jedwabna bluzka w kolorze kości słoniowej, perłowe klipsy. Taki miał być na zawsze dress code (wzór ubierania się) biurowej Ameryki, w którym jednak miniona dekada przyniosła zmiany na miarę trzęsienia ziemi. Ostatnio pracodawcy z różnym skutkiem próbują wrócić do konserwatywnych zasad.
Jeszcze pod koniec lat 80. w gazetach codziennych ukazywały się porady, chętnie czytywane przez kandydatów do pracy na Wall Street, jak się ubrać, by odnieść sukces. Ważny był każdy szczegół konserwatywnego garnituru, fason obuwia, rzucik na krawacie. Zasada panowała taka: w dni robocze strój oficjalny, natomiast od piątkowego do niedzielnego wieczoru dżinsy, koszula w kratkę, obuwie typu adidasy.
Piątki na luzie
Od początku lat 90. brokerzy, sprzedawcy nieruchomości i urzędnicy zaczęli przyklaskiwać zasadzie "piątku na luzie" i nosić do pracy raz w tygodniu sportowe spodnie firm Dockers, Claybrooke lub Savana w jasnych kolorach, sweterki polo oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta