Nie starczą miłe uśmiechy
Rozmowa z Januszem Reiterem, prezesem Centrum Stosunków Międzynarodowych (CSM)
Nie starczą miłe uśmiechy
"Rz": - Po powrocie z Niemiec, gdzie był pan ambasadorem RP w latach 1990-95, odszedł pan z administracji państwowej, by stworzyć instytucję społeczeństwa obywatelskiego, jaką jest Centrum Stosunków Międzynarodowych (CSM).
Janusz Reiter: - Bywa również droga w odwrotnym kierunku. Kilka osób przeszło z CSM do administracji, jak Jerzy Kranz, który jest obecnie wiceministrem spraw zagranicznych.
- Takie przechodzenie ze służby państwowej do organizacji pozarządowej i z powrotem nie jest w Polsce czymś typowym.
- To bardzo pożyteczne zjawisko. Dobrze by było, by te dwie sfery w ten sposób, i nie tylko w ten sposób, ze sobą współpracowały. Tak jest na przykład w USA.
W każdym rozwiniętym kraju demokratycznym są ośrodki zajmujące się myśleniem o polityce zagranicznej i polityce bezpieczeństwa. CSM to typowa polska fundacja pozarządowa, której 10-osobowy zespół o pieniądze zabiega, a nie je rozdaje. Naszą działalność finansują takie instytucje, jak Fundacja Batorego czy Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, a z zagranicznych - fundacje Forda, Adenauera, K?rbera, Boscha i inne. Niektóre projekty dofinansowuje MSZ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta