Bezpieczne stanowisko pracy musi kosztować
Udanego biznesu nie da się zrobić bez pracowników. W im lepszych warunkach są oni zatrudnieni, tym więcej dają z siebie.
W Okręgowym Inspektoracie Pracy w Zielonej Górze zatrudnionych jest 40 inspektorów pracy, a w woj. lubuskim działa ponad 80 tys. pracodawców. W ciągu roku inspektorzy są w stanie dotrzeć do 2,2 tys. zakładów pracy. Wynika stąd, że trzeba około 30 lat, by dotarli do wszystkich lubuskich zakładów. - Dobrym pracodawcom staramy się nie zawracać głowy - tłumaczy okręgowy inspektor pracy Franciszek Grześkowiak. - Koncentrujemy się na kontrolowaniu firm, w których warunki pracy pozostawiają najwięcej do życzenia. Aż 30 proc. wizyt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta