Festiwal Sztuk Przyjemnych
"Kwartet" Ronalda Harwooda Teatru Współczesnego w Warszawie, w reżyserii Zbigniewa Zapasiewicza rozpocznie w sobotę w Łodzi VII Ogólnopolski Festiwal Sztuk Przyjemnych.
Teatr Polski z Wrocławia przywiezie "Sztukę" Yasminy Rezy (reż. Paweł Miśkiewicz), zaś Teatr Nowy z Poznania "Cenę" Arthura Millera (reż. Eugeniusz Korin). Sceny warszawskie zaprezentują też: "Wesołe kumoszki z Windsoru", reż. Piotr Cieplak (Teatr Powszechny), "Skąpca", reż. Krzysztof Zaleski (Teatr Ateneum) oraz "Szkołę żon", reż. Jan Englert (Teatr Narodowy).
Organizator festiwalu - Teatr Powszechny w Łodzi - zaprezentuje farsę Michaela Frayna "Czego nie widać". Także w tym roku widzowie będą wybierać Najprzyjemniejszą Aktorkę, Najprzyjemniejszego Aktora i Najprzyjemniejszy Spektakl.
TOR