Bielsko-Biała: drastyczne oszczędności w policji
Drakońskie oszczędności nałożone zostały na komisariaty policji w Bielsku-Białej. Zabrakło pieniędzy na paliwo, na telefony. Ograniczono w związku z tym znacznie wyjazdy radiowozów na patrole, policjanci chodzą po mieście pieszo.
Bielska Komenda otrzymała na ten rok na paliwo, ok. 200 tys zł, co oznacza, że na jeden radiowóz można w ciągu miesiąca przeznaczyć 60 litrów paliwa. Policja Bielska znacznie ograniczyć też musi rozmowy telefoniczne. Wyliczono, że na jeden komisariat przypada niespełna 40 impulsow telefonicznych dziennie. Zdaniem Bielskich policjantów wszystkiemu winien jest sposób naliczania subwencji na funkcjonowanie policji. Miasta, które tak jak Bielsko utraciły status miasta wojewódzkiego straciły najwięcej.
BC