![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mums
MUMS
MACIEJ RYBIŃSKI
Rys. Andrzej Jacyszyn
Pozornie, tak sądzi naiwna publiczność, politycy, zgodnie z nazwą gatunkową, zajmują się polityką. Tak jak szopy pracze zajmują się praniem, walenie waleniem, a świstaki świstaniem. Tymczasem politycy zajmują się wszystkim innym, tylko nie polityką, jakąkolwiek by definicję tego bytu przyjąć.
Weźmy Arystotelesa - polityka to zespół działań prowadzących do zdobycia i utrzymania władzy. Już analiza postępowania ugrupowania sprawującego aktualnie władzę, to znaczy AWS i jej członków, pozwala stwierdzić, że nic tu z Arystotelesa. Żadnych działań dla utrzymania władzy; wiele, aby ją utracić.
Dalej mamy politykę jako realizację programu - u nas mowy być o tym nie może, bo w Polsce, zgodnie z tradycją, nie ma programów. Są tylko wizje. Żeby być w zgodzie ze współczesnością - telewizje. Nasz polityk wychodzi na wizję w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
