Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Letnik z browningiem

12 maja 2001 | Plus Minus | KI
źródło: Nieznane

WSPOMNIENIE O Sergiuszu Piaseckim

Letnik z browningiem

OKOLICE WILNA. FOTOGRAFIA JÓZEFA CZECHOWICZA.

(C) MUZEUM NARODOWE W WARSZAWIE

KAZIMIERZ IWANOWSKI

Kilkakrotnie w latach młodości zetknąłem się ze sławnym pisarzem Sergiuszem Piaseckim. Przypomniała mi to niedawna lektura wspomnienia jego syna w kwietniowym "Plusie Minusie".

Moim najbliższym przyjacielem z lat 30. był Wicio Smolski. Siedzieliśmy w jednej ławce w wileńskim gimnazjum im. Zygmunta Augusta (notabene to chyba jedyna w Polsce szkoła, której dwaj wychowankowie dostali Nagrodę Nobla - poeta Miłosz i fizyk Schally).

Atrakcje domu Wicia

Często bywałem w domu Wicia, sześciopokojowym mieszkaniu przy ul. Ofiarnej. Jego matka, stomatolog Ożyńska-Smolska miała tam swój gabinet. Przewijali się przezeń ciekawi ludzie z wileńskiej elity - z kręgów uniwersyteckich, literackich i teatralnych. Jednak nie to było dla mnie największą atrakcją, lecz mieszkająca tam urocza Wiciowa kuzynka, zwana przez nas Kózką. Dziś określiłbym, że była blondynką (naturalną, jak zapewniał Wicio) w stylu Marilyn Monroe. Niestety nasze zainteresowania nie były odwzajemniane, należała do innego pokolenia - była starsza aż o cztery lata. Pracowała jako maszynistka w dużej firmie Block-Brun. Pisząc przy dużym oknie wystawowym,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2313

Spis treści
Zamów abonament