Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O nich się mówi

01 czerwca 2001 | TeleRzeczpospolita | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

O nich się mówi

  • "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków"
  • Marilyn Monroe
  • Maciej Pieprzyca
  • Stanisław Latek

    "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" - powrót po 64 latach

    Hej, ho, hej, ho, do pracy by się szło

    (C) SYRENA ENTERTAINMENT GROUP

    Walt Disney zadomowił się w Hollywood w złotej erze fabryki snów, ale słynne filmowe gwiazdy nigdy go nie interesowały. Realizował animowane filmiki powołując do życia Myszkę Mickey i Królika Oswalda. Czasem wprowadzał Disney na ekran aktorów, np. w "Parowcu Willie" partnerował Myszce Mickey "śpiewak jazz-bandu" Al Jolson. Ale tak naprawdę Disney marzył o pełnometrażowym filmie animowanym. Chciał nakręcić "Alicję w Krainie Czarów", w której obok Mary Pickford "występowałyby" postacie rysunkowe. Ale do realizacji tego pomysłu nigdy nie doszło. Za to od 1934 roku animatorzy z firmy Disneya zaczęli pracować nad fabularną wersją "Królewny Śnieżki". W tamtych czasach był to pomysł niezwykle karkołomny.

    Wiele lat później Walt Disney podzielił się swoimi wspomnieniami: "Gdy zaczynaliśmy pracę, zewsząd dawały się słyszeć ostrzeżenia. Przepowiadano nam, że nikt nie wysiedzi na czymś takim. (...) Kraj

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2330

Spis treści

Wspomnienia

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament