Marki albo sąd
Kwestia przyzwoitości - komentarz
Marki albo sąd
Niemiecka fundacja odszkodowawcza nie zgadza się na polską propozycję, by zamiast złotówek wymienionych po niekorzystnym dla polskich poszkodowanych kursie wypłacać świadczenia w markach.
Kilka tygodni temu niemiecka fundacja odszkodowawcza poinformowała polską stronę, że - zgodnie z umową partnerską - wysyła jej złote na świadczenia dla 10 tysięcy poszkodowanych. Bez zgody strony polskiej Niemcy wymienili jednak euro na złote po najmniej korzystnym dla nas kursie - 3,34 złotego za euro (w cenę była wliczona prowizja bankowa). Gdyby cała pierwsza rata odszkodowań - 1 mld 350 mln marek - została wymieniona nie według podanego wtedy kursu, ale według obowiązującego w czwartek oficjalnego kursu NBP, to cała wypłacona stronie polskiej kwota (po uwzględnieniu naliczanych przez banki niemieckie prowizji) byłaby o ponad dwieście milionów złotych większa. W przypadku byłego jeńca obozu koncentracyjnego pierwsza rata - 75 procent z 15 tysięcy marek, które mu przysługują - byłaby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta