![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jaki ciekawy świat
Mamy pierwszy polski całodobowy telewizyjny program informacyjny. TVN znów jest pionierem. Tym razem - na szczęście - nie jest to kolejny Big Brother, ale ambitne wyzwanie rzucone konkurentom, a zwłaszcza telewizji publicznej. Ta ostatnia coraz wyraźniej przegrywa swoją szansę na rynku - uporczywie dłubie w polityce, zamiast troszczyć się o rzetelne informowanie społeczeństwa w jakiejkolwiek dziedzinie.
TVN na gorąco, bez przerwy, informować będzie o wszystkim, co się dzieje dziś w Polsce i na świecie. Nic mi nie pozostaje, jak tylko pogratulować rodzinie Walterów. Jestem gotów wybaczyć im Big Brothera, jeśli posłużył on do uruchomienia TVN 24.
A teraz pytanie za 10 punktów - co chętniej będą oglądać rodacy: to, co dzieje się w Sękocinie, czy transmitowany na żywo wybuch trzeciej wojny światowej? Sam bym chciał znać odpowiedź na to pytanie. Ale jestem raczej pesymistą. To znaczy optymistą - stawiam na Sękocin.
Maciej Łukasiewicz
