Nauczanie bez dzwonka
Nauczanie bez dzwonka
Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma danych o liczbie przypadków "spełniania obowiązku szkolnego poza szkołą"
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
PAWEŁ TOMCZYK
Miasteczko Poniec w Wielkopolsce ma dwie atrakcje. Pierwszą jest niedźwiedź hodowany przez jednego z mieszkańców, drugą my - mówi Iza Budajczak, technik ekonomista na "etacie kury domowej". - Dziennikarze najpierw odwiedzają misia, a potem wpadają do nas.
W DOMU CZY W SZKOLE?
Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma danych o liczbie przypadków "spełniania obowiązku szkolnego poza szkołą". - Nie monitorujemy tego zjawiska, ponieważ decyzje w tej sprawie zapadają na szczeblu dyrekcji szkoły - mówi Edward Janiszewski, dyrektor Departamentu Kształcenia i Wychowania. - Jest to zjawisko marginalne, nie da się go raczej wyrazić w żadnych procentach, ale prawo do samodzielnej edukacji swoich dzieci jest niewątpliwie krokiem w stronę demokracji.
- Świat, nauka i szkoła trochę się zmieniły od czasów guwernantek - mówi Włodzimierz Paszyński, polonista, były kurator stołeczny. Sam nie podjąłby się uczenia swoich dzieci w ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta