Tropy prowadzą do bin Ladena
Tropy prowadzą do bin Ladena
FBI potwierdziło, że o zorganizowanie zamachów podejrzewa Osamę bin Ladena
(C) REUTERS
Udało się już ustalić, kto uprowadził samoloty i dokonał ataków w Nowym Jorku i Waszyngtonie - oświadczył szef FBI Robert Mueller. Przez całą środę napływały ze Stanów Zjednoczonych doniesienia o zatrzymaniach osób podejrzanych o współudział we wtorkowych zamachach oraz o prowadzonych w całym kraju przeszukaniach.
Wiele osób mogących mieć związek z uprowadzeniami zostało przesłuchanych, ale nikogo na razie nie aresztowano. Prokurator generalny John Ashcroft potwierdził, że niektórzy spośród terrorystów uczyli się pilotować samoloty w Stanach Zjednoczonych. Kilka godzin wcześniej Federalne Biuro Śledcze przyznało, że o zorganizowanie zamachów podejrzewa przywódcę islamskich fundamentalistów Osamę bin Ladena.
Ashcroft poinformował, że każdy z samolotów został uprowadzony przez grupę złożoną z trzech do sześciu terrorystów uzbrojonych w różnego rodzaju noże. Porywacze twierdzili, że mają bomby. Poszukiwane są czarne skrzynki, które mogą pomóc w odtworzeniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta