Konstrukcja się wali
Październik - listopad 1981 roku
Konstrukcja się wali
Opowieść o wydarzeniach sprzed 20 lat dobiega końca. Naturalny jej kres to 13 grudnia - pierwsza noc stanu wojennego. Ostatnie tygodnie wypełnione są usprawiedliwionymi zarzutami, obustronnymi oskarżeniami,chybionymi próbami dialogu i ostrymi starciami, potem nagle kurtyna spada i aktorzy już nie wychodzą po oklaski... Poprzednie artykuły cyklu drukowaliśmy w "Plusie Minusie" nr 6 , 12 , 20 , 26 , 30 i 38 /2001. Dziś ostatni artykuł cyklu.
MICHAŁ RADGOWSKI
W "Gazecie Krakowskiej" z 15 listopada Wiktor Osiatyński pisze, iż w Polsce powstał dualizm polityczny, na wszystko wywierają wpływ dwie siły: "Solidarność" oraz aparat państwowy i partia. Każda ciągnie konstrukcję w inną stronę: "w efekcie konstrukcja w końcu musi paść".
Równo dzielić nic
Polska miała 36 milionów mieszkańców, na każdego przypadało (w 1981 roku) 1,6 pary butów, dochód narodowy spadał o 15 proc. Świadomość katastrofalnej sytuacji gospodarczej była równo podzielona między obywateli. Wie o niej zarówno Jacek Kuroń, jak i minister do spraw cen Zdzisław Krasiński. Kuroń napisał w "Tygodniku Powszechnym": "Żyjemy w stanie rozkładu systemu. Rząd bardzo dzielnie i skutecznie broni władzy. Tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta