Lokalna niemoc menedżera
Lokalna niemoc menedżera
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
ANDRZEJ ZYBALA
Tekst Stefana Dunin-Wąsowicza "Blaski i cienie gospodarki oddziałów" ("Rz" z 29 września) nakreśla sporo prawidłowości związanych z funkcjonowaniem krajowych oddziałów ponadnarodowych koncernów. W ostatnich kilku latach te oddziały straciły jednak na znaczeniu, bo w biznesie odżyła wiara w zarządzanie na sposób centralistyczny.
Jeszcze na początku lat 90. modne było hasło "myśl globalnie, działaj lokalnie". Jego najbardziej popularnym promotorem był wówczas dobrze znany w Polsce Szwed Percy Barnevik, szef i twórca ABB. Dziś on sam już o tym nie wspomina, a firma, w której jest obecnie przewodniczącym rady nadzorczej, jest chyba najdalsza od tej idei. To hasło odegrało jednak sporą rolę, bo łagodziło obawy związane z wchodzeniem ponadnarodowych gigantów do takich krajów jak Polska.
Żadnych decyzji na miejscu
Na początku lat 90. hasło to wyznaczało w dużym stopniu praktykę zarządzania w polskich oddziałach koncernów, choć były i takie, w których pewien centralizm był zakorzenionym sposobem kierowania. W każdym razie w tych latach krajowe organizacje były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta