Slabość mas czy niekompetencja elit
Słabość mas czy niekompetencja elit
ANDRZEJ KORASZEWSKI
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem artykuł profesora Ryszarda Legutki "Powrót człowieka masowego" ("Rz" 3 - 4 listopada br.), mając nadzieję, że znajdę w nim wreszcie solidną definicję zarówno mas, jak i elit. Nie znalazłem.
Powrót zainteresowania książką Ortegi y Gasseta mówi nam o istniejących w pewnych kręgach tęsknotach, ale w jakimś stopniu może być również miarą naszego kulturowego zacofania. Czyżbyśmy znajdowali się mentalnie w miejscu, w którym zaczynali swoją drogę zachodni moderniści? Ortega napisał swoją "La rebelión de las masas" w 1929 roku, ale studiował na przełomie wieków, a w roku 1910 uzyskał w Madrycie profesurę z metafizyki. Te daty są dość istotne, abyśmy mogli uplasować obiekt naszej tęsknoty we właściwym kontekście.
Profesor Legutko prezentuje swoje opinie o relacjach między elitami a masami, nie podejmując trudu zdefiniowania tych pojęć. Mam tu jednak pewien problem, bez definicji trudno zasadnie dyskutować o czymkolwiek, a z definicją pojęcia "masy" jest kłopot szczególny. Profesor John Carey (autor głośnej książki "The Intellectuals...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta