Nie lekarstwo, ale kuracja
"Nie lekarstwo, ale kuracja"
Artykuł "Nie lekarstwo, ale kuracja" ("Rz" 9 ,11.01.2002) pana Witolda M. Orłowskiego jest wielce zbawienny dla gospodarki w naszym państwie. Mamy bardzo dobrych ekonomistów, tylko społeczeństwo jest wymagające i brakuje nawyków walki o byt. Mimo że jestem emerytem (76 lat) ze spółdzielczości "Samopomoc Chłopska", nie wyglądam manny z nieba. Zawsze byłem chłopo-robotnikiem i dalej uprawiam ziemię, chowam dwie krowy i dostarczam 500 - 600 litrów mleka do OSM Gorlice. Młodzi, jak również starsi, pola ugorują, sami nie wiedzą, czego chcą. Rolnictwo jest zacofane, gospodarstwa do 5 ha są opłacalne, tylko trzeba pracować.
Mieczysław Szetela, Biecz