Zwalniać, lecz nie palić mostów
Zwalniać, lecz nie palić mostów
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
TADEUSZ WÓJCIAK Z BUFFALO
Jak odsyłać ludzi na bezrobocie? Znana choćby z filmów zimna twarz szefa, oznajmiającego podwładnemu, że od jutra może stanąć w kolejce po zasiłek, stopniowo zamienia się w ludzkie oblicze. Eksperci od zatrudnienia doradzają szefom, by nie kryli żalu z powodu wymuszonych pożegnań. Przesadna dawka emocji może jednak skomplikować i tak już trudne zadanie.
Anna Marie Teague, kierowniczka działu księgowości firmy public relations w Dallas w stanie Teksas, szła do biura szefowej z lękiem, że lada moment wybuchnie płaczem. W podobnym nastroju było jej dwóch kolegów - mieli wyraz twarzy ludzi nie z własnej woli żegnających się z miejscem pracy, pogrążonych w myślach o komplikacjach, jakie wywołuje bezrobocie.
W gabinecie szefowej - kompletne zaskoczenie. Zamiast z tradycyjnie obojętnie uprzejmą miną wręczyć zwalnianym koperty z wymówieniem, dyrektorka zaczęła płakać. - Nikt z nas tego nie oczekiwał - mówiła Anna Marie reporterce gazety "The New York Times". - Powiedziała nam przez łzy, że to nie jej wina. W chwilę później szlochała już bez opanowania.
Gdy mężczyźni stali zakłopotani, zwalniana księgowa podeszła do dyrektorki i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta