Karuzela bez hamulców
Karuzela bez hamulców
Mówi Paweł Zygmunt
Paweł Zygmunt: Czternaste miejsce w takim wyścigu, choć był rekord Polski i rekord życiowy - to nie jest powód do satysfakcji
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
KRZYSZTOF RAWA Z SALT LAKE CITY
Do zdobycia tytułu mistrza olimpijskiego w wyścigu na 5000 m mężczyzn trzeba było poprawić rekord świata o ponad trzy sekundy. Zrobił to Holender Jochem Uytdehaage. Drugi był Amerykanin Derek Parra, trzeci Niemiec Jens Boden. Paweł Zygmunt poprawił rekord Polski o prawie trzy sekundy, co wystarczyło zaledwie na czternaste miejsce.
To, że pierwszy wyścig łyżwiarzy po medale rozkręci się jak karuzela bez hamulców, można było przewidzieć dość wcześnie. Sygnał dał Amerykanin KC Boutiette, który nie jest tuzem na dystansie 5 kilometrów, a jeszcze na trzy okrążenia przed końcem miał przed nosem rekord świata. Ten rekord uciekł mu wprawdzie, pozostał (na krótko) rekord kraju, lecz widać było, że nudno nie będzie. Chwilę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta