Najwyżej kilkaset osób
Najwyżej kilkaset osób
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Rz: Kto tworzy w Polsce elitę biznesu? Czy ludzie, którym najbardziej powiodło się w interesach?
KRZYSZTOF JASIECKI: Tak, choć na świecie to nie wystarcza. Ale w naszych warunkach, gdy na dziedziczenie kapitału jeszcze nie było czasu, sukces jest decydujący, a jego materialnym wyznacznikiem są wysokie dochody.
Kogo można zaliczyć do elity?
Po pierwsze - ludzi zajmujących kluczowe pozycje w największych organizacjach gospodarczych, najbogatszych, którzy najczęściej są pokazywani w mediach, choć precyzyjne ustalenie ich majątku może stanowić problem. Dalej - to są szefowie największych korporacji, m. in. spółek giełdowych. Często również szefowie największych firm z udziałem skarbu państwa, choć ich skłonny jestem uważać raczej za potencjalną elitę niż faktyczną, ze względu na typ relacji ze światem polityki. Skład tej grupy jest zresztą zmienny, co wynika choćby z trwającej obecnie wymiany zarządów w spółkach giełdowych. Punkt wyjścia do określenia grupy najważniejszych menedżerów może stanowić lista 500 największych przedsiębiorstw, mimo że są duże firmy, które tam nie trafiają, bo często nie chcą.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta