Bajkoterapia
Bajkoterapia
Bajka działa jak proszek przeciwbólowy i szczepionka jednocześnie - pisze JOLANTA ZAREMBINA
Do Polski dotarła z Zachodu moda na bajkoterapię. Każde dziecko przeżywa obawy i stresy. Pomóc mu ma głośne czytanie opowiadań, ułożonych specjalnie na różne okazje. W księgarniach pojawiły się bajki inne niż dotąd - o operacji ślepego wyrostka, rozwodzie, przemocy, najczęściej pisane przez psychologów, choć wśród autorów jest i jej cesarska wysokość księżna Takamado. Są poradniki dla rodziców, które uczą, jak korzystać z tych gotowych "matryc" i jak je modyfikować na użytek własnych dzieci. Autorem bajki może zostać każdy. Ich pisania uczą się studenci psychologii i przedszkolanki. Terapia bajką wchodzi do przedszkoli i szkół podstawowych.
Lecznicze działanie baśni znane jest w psychologii od lat sześćdziesiątych, kiedy to Bruno Bettelheim zgorszył bogobojnych czytelników, odsłaniając ukryte znaczenia (głównie erotyczne) pozornie niewinnych opowiastek. Jednak prawdziwy boom bajka przeżywa dzisiaj. Dorośli odkryli ją na nowo. Być może dlatego, że - jak twierdzą terapeuci - sami łakną magii. Obeznani z komputerami i techniką, a jednocześnie w tym wszystkim zagubieni, starają się tłumaczyć rzeczy niepokojące za pośrednictwem horoskopów, wróżek lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta