Informacje
Informacje
Prywatyzacji najbardziej potrzeba zdrowego
rozsądku
Rozmowa z Wiesławem Kaczmarkiem, ministrem przekształceń własnościowych
Pomówmy o prywatyzacji kapitałowej: zamierzenia odnośnie do dochodów, ponad 15 bln zł, są większe niż kiedykolwiek. Czy nie ma pan obaw, że ministerstwo ich nie uzyska?
Obawy były zawsze, od początku przebiegu procesów prywatyzacyjnych, ale teraz rzeczywiście bardzo wysoko podnieśliśmy poprzeczkę. Nie u krywam, że powodzenie tego programu zależy o d tego, czy zdążymy z projektem prywatyzacji sektora tytoniowego. Liczę tu na współpracę Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Póki co, projekt nie został jeszcze uzgodniony.
Idzie nam ostatnio niezwykle trudno. Po ostatniej konferencji uzgodnieniowej pozostały rozbieżności zgłoszone przez ministra rolnictwa i mam nadzieję, że KERM je rozstrzygnie. Po ustaleniu reguł gry można by przystąpić do prywatyzacji tych zakładów. Pozostałe projekty prywatyzacyjne dotyczą m. in. przemysłu cementowego, sodowego, części elektroenergetyki, Winiar. Nie wiem, czy zdążymy rozpocząć w 1995 r. prywatyzację dużych firm o charakterze handlowym, dystrybucyjnym, jak PHS, zajmujące się hurtem spożywczym, Domy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta