Znowu klęska urodzaju
Przemysł spożywczy
Truskawek jest za dużo i są za tanie
Znowu klęska urodzaju
Grozi nam po raz kolejny klęska urodzaju truskawek. Plantatorzy przyznają, że z dorodnego krzaczka można wypełnić łubiankę do połowy. Przez pierwsze dni, kiedy owoców było mniej, za zebranie jednej płacono złotówkę. Teraz plantatorzy płacą mniej, a efekcie nie mogą znaleźć chętnych do pracy. Przemysłowy skup owoców zacznie się dopiero za kilka dni.
Na ulicach miast niemal na każdym rogu ustawiają się plantatorzy ze stosami łubianek. Jedna (najczęściej ok. 2 kg wagi) nie kosztuje więcej niż 10 złotych. Drobniejsze, ale najczęściej słodsze, można kupić taniej.
To dopiero początek
Plantatorzy twierdzą, że to dopiero początek wysypu, który (jeśli go nie przerwie plaga tzw. szarej pleśni) powinien potrwać co najmniej miesiąc. Wczesne odmiany nie są najlepsze do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta