Sąd potępia Informację Wojskową
Umarzając postępowanie w sprawie zmarłego niedawno Mikołaja Kulika, Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie potępił działalność Informacji Wojskowej.
W czasach stalinowskich nazywano tak kontrwywiad. - W toku procesu bezspornie ustalono, że w tamtym okresie organy Informacji Wojskowej w sposób rażący naruszały prawo, doprowadzając do skazania niewinnych ludzi, w tym również na śmierć. Potwierdziły to zarówno przesłuchane ofiary, jak i ich oprawcy. Nie ma takiej demokracji, nie ma takiej walki o nią, w imię której zabija się niewinnych ludzi - podkreślił sąd.
Proces 76-letniego Kulika, oficera śledczego oddziału Informacji w Gdyni, oskarżonego o znęcanie się nad aresztowanymi pod fałszywymi zarzutami oficerami i marynarzami Marynarki Wojennej oraz o preparowanie przeciwko nim dowodów, trwał od grudnia 2000 r. Tuż przed jego zakończeniem, 10 kwietnia tego roku, Kulik zmarł. J. O.