Imigranci '80
Imigranci '80
Leszek Oświęcimski uważa, że trzeba przeskoczyć poziom walki ze stereotypami i zacząć od nowa bez obciążeń
Piosenkarka z Pucka Celina Muza trafiła do Niemiec za sprawą męża. Leszek Oświęcimski, literat z niemieckim paszportem, uważa, że w Niemczech odnalazł swe emploi. Rodzina Polowczyków najbardziej pasuje do standardowego obrazu przesiedleńców, ale i ona znalazła się w Niemczech przypadkowo PIOTR JENDROSZCZYK
W Niemczech mieszka półtora miliona osób mówiących po polsku. Nie jest to jednak Polonia w klasycznym rozumieniu tego słowa. Do tej grupy zaliczyć można stosunkowo niewiele osób; najwyżej 200 - 300 tysięcy potomków starej polskiej emigracji do Zagłębia Ruhry jeszcze z końca ubiegłego wieku. Ponad milion osób przybyłych z Polski osiedliło się w Niemczech w dekadzie 1980 - 1990. Większość tych imigrantów przybyła w ciągu zaledwie czterech lat, począwszy od roku 1987. Z tej grupy ponad 800 tysięcy osób kwalifikuje się obecnie jako tzw. późnych przesiedleńców, którzy z racji niemieckiego pochodzenia - w rozumieniu liberalnych, już nie obowiązujących, niemieckich przepisów - otrzymali obywatelstwo. Tysiące imigrantów z Polski znalazło się jednak w Niemczech przypadkiem.
NA SCENACH BERLINA
Celina...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta