Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak ich widzimy

14 czerwca 2002 | Raporty | RW
źródło: Nieznane

Wizerunek polityka Są tak zajęci, że ciężką papierkową robotę muszą wykonywać na oczach telewidzów

Jak ich widzimy

Prezydent w Bolesławcu ("Teleexpress", 16 maja)

Minęły czasy, kiedy przed opinią publiczną można było tuszować fakt, że prezydent Roosevelt porusza się na wózku inwalidzkim. Dziś bywa, że zbyt ciemne włosy podważają wiarygodność męża stanu, czego dowodzą perypetie niemieckiego kanclerza. Odkąd miłościwie panuje telewizja, wygląd i publiczna prezentacja stały się ważnymi narzędziami pracy polityka.

Polityk z telewizyjnych przekazów nosi najchętniej garnitur (kobiety kostium) szary lub czarny o kroju klasycznym. Wyśmiewana jeszcze nie tak dawno szmaragdowa zieleń zanika, nawet w szeregach PSL. Rzadka ekstrawagancja to biały strój ministra kultury...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2644

Spis treści
Zamów abonament