Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Arabski chłód

14 czerwca 2002 | Piłkarskie MŚ Japonia/Korea 2002 | NJ

Arabski chłód

Piłkarze Arabii Saudyjskiej przegrali na mistrzostwach świata wszystkie mecze w grupie, nie strzelili żadnej bramki, a stracili dwanaście. Prasa tego kraju chłoszcze swoją reprezentację bez litości, żąda zmian. Nie tylko trenera, ale i zawodników. Na lotnisku w Rijadzie nikt nie witał piłkarzy. Nie było dziennikarzy, kibiców, przedstawicieli rodzimej federacji.

Różne są sposoby witania przegranych. Kiedyś, gdy przegrani Brazylijczycy wracali do domu, palono kukły przedstawiające ich trenera, a na drzwiach jego domu malowano szubienice. Przegranych Włochów, którzy nie wyszli z polskiej grupy w 1974 roku, powitano na lotnisku pomidorami. Aktualni mistrzowie świata, Francuzi, mieli więcej szczęścia. Podziękowano im za wszystko, co osiągnęli wcześniej. Potraktowano jak przegranych bohaterów. W niedzielę wracają Polacy. Nikt nie wie, jakie będzie to powitanie, może coś pośredniego między arabskim chłodem i włoskimi pomidorami. J.P.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 2644

Spis treści
Zamów abonament