Do boru... do wyboru
Do boru... do wyboru
Leśnicy przygotowali w tym roku setki pokojów gościnnych w leśniczówkach
(C) PAP
JACEK KRZEMIŃSKI
Jeśli ktoś marzy o urlopie w cichym niezatłoczonym miejscu, powinien zainteresować się ofertą Lasów Państwowych. Leśnicy przygotowali w tym roku setki pokojów gościnnych w leśniczówkach, kwaterach myśliwskich, ośrodkach edukacji przyrodniczej, hotelach i domach wczasowych.
Gościłem u leśników kilka razy i muszę powiedzieć, że taki pobyt zawsze był udany. Leśnicy to ludek trochę mrukliwy, zamknięty w sobie, egoistyczny, ale serdeczny i romantyczny. "Do lasu nie idzie się dla pieniędzy. Bo tutaj pieniędzy nie ma" - ileż razy słyszałem te słowa od leśników! Czy mówili prawdę? Wielu z nich to malownicze, ciekawe typy, zakochane w przyrodzie. Wielu chętnie poopowiada i oprowadzi po lesie. I nie zażąda ani złotówki. Z tych wszystkich powodów wolę wypoczynek u leśnika niż u gospodarza na kwaterze agroturystycznej. Bo gospodarz żyjący z turystów może zamienić się w biznesmena, a leśnik - nie.
Jak może wyglądać urlop z Lasami Państwowymi?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta