Radzę sobie, łatam, kombinuję
Radzę sobie, łatam, kombinuję
Rozmowa z Andrzejem Strzeleckim
Zapraszapanwniedzielę, 8 stycznia na premierę swojej najnowszej sztuki "Majestat", w której -- po raz pierwszy w Teatrze Rampa -- nie będzie piosenek. ...
"Majestat", choć nie ma w nim piosenek, jest z ducha tego teatru. Jest to groteska o władzy. W zasadzie każde moje przedstawienie jest parakabaretowe, najnowsze również. Czy wywoła jakieś współczesne skojarzenia u widzów, nie wiem, choć mam nadzieję, że tak. "Majestat" napisałem kiedyś prozą, chociaż nie miałem szans go wystawić, głównie z powodów cenzuralnych. Teraz, po pierwszej próbie czytanej tej sztuki, zrozumiałem, że tekst na pewno lepiej zabrzmiałby wierszem. Przepisałem więc sztukę na nowo jedenasto- i ośmiozgłoskowcem. Okazało się, że aktorzy bardzo ładnie to grają. "Majestat" odpowiada na ich tęsknoty teatralne występowania w kostiumie i w pełnej charakteryzacji. Jest pewnego rodzaju grą, zabawą. To ten typ przedstawień, które trzeba trochę pograć, żeby "wysypać piach z trybów" i nabrać rytmu.
Wynikałoby z tego, że pana najnowszy utwór w Rampie jest raczej zabawą z formą niż przedstawieniem o charakterze aluzyjnopolitycznym.
Jerzy Dobrowolski odpowiedziałby, że "jedno przy trzecim". Próby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta