Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Radzę sobie, łatam, kombinuję

06 stycznia 1995 | Kultura | JR

Radzę sobie, łatam, kombinuję

Rozmowa z Andrzejem Strzeleckim

Zapraszapanwniedzielę, 8 stycznia na premierę swojej najnowszej sztuki "Majestat", w której -- po raz pierwszy w Teatrze Rampa -- nie będzie piosenek. ...

"Majestat", choć nie ma w nim piosenek, jest z ducha tego teatru. Jest to groteska o władzy. W zasadzie każde moje przedstawienie jest parakabaretowe, najnowsze również. Czy wywoła jakieś współczesne skojarzenia u widzów, nie wiem, choć mam nadzieję, że tak. "Majestat" napisałem kiedyś prozą, chociaż nie miałem szans go wystawić, głównie z powodów cenzuralnych. Teraz, po pierwszej próbie czytanej tej sztuki, zrozumiałem, że tekst na pewno lepiej zabrzmiałby wierszem. Przepisałem więc sztukę na nowo jedenasto- i ośmiozgłoskowcem. Okazało się, że aktorzy bardzo ładnie to grają. "Majestat" odpowiada na ich tęsknoty teatralne występowania w kostiumie i w pełnej charakteryzacji. Jest pewnego rodzaju grą, zabawą. To ten typ przedstawień, które trzeba trochę pograć, żeby "wysypać piach z trybów" i nabrać rytmu.

Wynikałoby z tego, że pana najnowszy utwór w Rampie jest raczej zabawą z formą niż przedstawieniem o charakterze aluzyjnopolitycznym.

Jerzy Dobrowolski odpowiedziałby, że "jedno przy trzecim". Próby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 368

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament