Generał chce powrotu do śledztwa; Stąd do wieczności
Generał chce powrotu do śledztwa
Stąd do wieczności Wojciech Jaruzelski wniósł wczoraj o zwrot do prokuratury aktu oskarżenia w sprawie mającej wyjaśnić, kto odpowiada za tragedię grudniową 1970 r. Grozi to przedłużeniem sprawy, która i tak ciągnie się już od 12 lat.
Wszystko przedłuży się jeśli sąd przychyli się do wniosku generała. Decyzja zostanie podjęta 29 lipca.
Wczoraj Jaruzelski odczytał przed stołecznym Sądem Okręgowym kilkunastostronicowe uzasadnienie swojego wniosku. Przede wszystkim wyraził w nim przekonanie, iż dotychczasowy przebieg rozpoczętego przed kilkoma miesiącami procesu jeszcze raz potwierdził jego wcześniejsze przekonanie, że postępowanie przygotowawcze jest obarczone takimi brakami, których nie sposób wyeliminować przed sądem.
GRUDZIEŃ OD 12 LAT
Śledztwo w sprawie wydarzeń grudniowych 1970 r. Prokuratura Marynarki Wojennej wszczęła 8 października 1990 r. W 1993 r., decyzją ministra sprawiedliwości Jana Piątkowskiego, przeniesiono je do ówczesnej Prokuratury Wojewódzkiej w Gdańsku. Akt oskarżenia skierowano do sądu w marcu 1995 r, ale odczytano go dopiero 15 czerwca 1998 r. Wcześniej na przeszkodzie stawały kwestie formalne oraz stan zdrowia sądzonych. Z tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta