Zielona karta nie wystarczy
Zielona karta nie wystarczy
Oprócz zielonej karty na podróż zagraniczną warto wykupić także polisę autocasco
FOT. MARIUSZ FORECKI/TAMTAM
Zielona karta to za mało, by turysta wyjeżdżający samochodem za granicę mógł czuć się bezpiecznie - ostrzegają ubezpieczyciele. Nie zapewni ona ochrony kierowcy, gdy dozna on szkody z winy innego uczestnika ruchu drogowego.
Większość kierowców uważa, że mając tzw. zieloną kartę, czyli międzynarodowy certyfikat ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, może spokojnie wyjechać za granicę. Przypuszczają, że są ubezpieczeni w pełnym zakresie. Tak jednak nie jest. Certyfikat ten chroni jedynie kierowcę przed odpowiedzialnością cywilną za szkody wyrządzone innym osobom w wypadku samochodowym spowodowanym z własnej winy. Problemy pojawiają się, gdy polski kierowca będzie poszkodowany w kolizji drogowej, która zdarzy się nie z jego winy na terytorium innego państwa. Wtedy zwykle zaczynają się trudności. Jeżeli nie ma on pieniędzy na wynajęcie miejscowego prawnika, to pozostaje mu samemu dochodzić roszczeń. Natrafia wtedy na bariery językowe, często ma kłopoty z uzyskaniem potrzebnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta