![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Co innego w reklamie, co innego w salonie
Co innego w reklamie, co innego w salonie
Sprzedawcy prześcigają się w organizowaniu promocji, niestety rzeczywistość często okazuje się inna niż treść reklamy. Klienci czują się oszukani, podczas gdy przyczyną zamieszania nie musi być nieuczciwość przedsiębiorcy, ale zwykłe niedopowiedzenie.
Pod hasłem "Wiosna, panie kierowco" firma Toyota Motors Poland przez dłuższy czas zachęcała klientów do odwiedzenia serwisów, oferując 30-proc. obniżkę cen na niektóre części i darmowy przegląd bezpieczeństwa. W salonach klienta spotyka jednak zaskoczenie - reklama to jedno, praktyka drugie. Nie wszystkie bowiem przystąpiły do reklamowanego programu. W punktach serwisowych można się dowiedzieć, że mają tak dużo klientów, iż brak im czasu na bezpłatne przeglądy. Z obniżką cen części też jest różnie i wcale nie musi wynosić 30 proc., ale np. 2 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
