Nie ma kredytu dla siedemdziesięciolatków
Nie ma kredytu dla siedemdziesięciolatków
Banki odmawiają kredytu osobom, które przekroczyły wiek 70 lat. Nieistotne są przy tym ani wielkość otrzymywanej emerytury, ani posiadanie określonego majątku. Odmowy są wprost uzasadniane "podeszłym wiekiem", niekiedy z dodatkowym komentarzem, że bank nie chce mieć kłopotów z dochodzeniem roszczeń na wypadek śmierci.
Prawo banków do samodzielnej decyzji o zawarciu lub odmowie udzielenia kredytu nie może być kwestionowane - pisze rzecznik praw obywatelskich do prezesa Związku Banków Polskich. Nie może to jednak prowadzić do dyskryminacji osób starszych, naruszającej konstytucyjną zasadę równości. Ocena zdolności spłaty kredytu musi opierać się na rzetelnej analizie dowodów, stanu majątkowego, a także - w uzasadnionych wypadkach - na odpowiednich poręczeniach. Nie powinna mieć miejsca odmowa udzielenia kredytu tylko ze względu na przekroczenie przyjętego przez banki wieku.