Strach przed nową wojną
Strach przed nową wojną
Duchowni prawosławni twierdzą, że wojna to był "import z Kosowa. Nadzieje na pojednanie widzą w ekumenizmie, ale przestrzegają przed "wojującym islamem". Dziś meczet w Tetowie nie świeci pustkami.
FOT. RYSZARD BILSKI
RYSZARD BILSKI
Z TETOWA
Przed rokiem w Tetowie obowiązywała godzina policyjna. Na rogatkach stały wozy bojowe macedońskiej armii. W górach kryli się albańscy rebelianci. Coraz to zapuszczali się do miasta. Podkładali bomby, napadali na posterunki policji. Ludzie bali się własnego cienia. Dziś na ulicach nie widać wojska ani policji. Miasto tętni życiem. Ale taksówkarz odmawia jazdy w góry.
- Czego się pan boi? - pytam. - Wojna się skończyła.
- Nowa wisi w powietrzu - odpowiada.
- Co pan opowiada? UCK rozwiązane, macedońska policja kontroluje albańskie wioski.
- Tylko na papierze. UCK zeszło do podziemia, a policja przed zmierzchem wraca do Tetowa. Nie ma nocy bez strzelaniny.
To samo mówi Maria. - Przyjechałam na kilka godzin. Odwiedzę znajomych, wywietrzę mieszkanie, podleję kwiatki i wracam do Skopje. Uciekłam z Tetowa w marcu ubiegłego roku, gdy wybuchły walki. Czego się boję? Nowej wojny,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta