Inwestor każe, prezes musi
Inwestor każe, prezes musi
GRZEGORZ BRYCKI
Spółki publiczne zazwyczaj drogo odkupują swoje akcje od dużych inwestorów. Dla firm nie zawsze to jest korzystne, gdyż na taki zakup muszą wyasygnować duże środki. A mogłyby je spożytkować na działalność operacyjną lub spłatę długów.
Przykłady z GPW dowodzą, że posiadacze znaczących pakietów akcji mogą "wyjść" z inwestycji dużo korzystniej niż akcjonariusze mniejszościowi. Wykup własnych walorów odbywa się często w tzw. transakcjach pakietowych. "Pakietówki", przeprowadzane poza sesją giełdową, są idealnym rozwiązaniem dla dużych inwestorów, ponieważ mogą oni za swoje akcje uzyskać znacznie więcej. Zgodnie z przepisami, cena papieru sprzedawanego w transakcji pakietowej może być wyższa o 40 proc. od bieżącego kursu giełdowego.
Innym sposobem na sprzedanie akcji firmy po korzystnej cenie jest publiczne wezwanie. Poza tym spółki mogą kupować akcje bezpośrednio z rynku. Na taką operację zdecydowała się np. Polfa Kutno.
Banki nie chcą ryzykować
W ostatnich tygodniach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta