Pobicie czarnoskórego zawodnika
Polska koszykówka
Pobicie czarnoskórego zawodnika
Czarnoskóry koszykarz Lecha Batimexu Poznań, Amerykanin Ronnie Battle, został uderzony popielniczką w twarz w poznańskiej dyskotece. Postanowił natychmiast wyjechać z Polski, ponieważ już kilkakrotnie spotykał się z objawami nietolerancji. Dopiero argumenty prezesa klubu spowodowały, że zmienił zdanie.
Prezes Juliusz Owczarzak powiedział, że jest mu wstyd. Proponował czarnoskórym zawodnikom ochronę, ale oni odmówili twierdząc, że są wolnymi ludźmi, koszykarzami, których nie ma powodu ochraniać. Kierownictwo klubu przyznało też, iż miało ogromne kłopoty z wynajęciem mieszkań w Poznaniu dla swych czarnoskórych zawodników, Ronnie Battle'a i Kirka Bakera. Mirosław Noculak -- menedżer, który pośredniczył w ich przyjeździe do Polski, stwierdził, iż jeśli rasistowskie ekscesy będą się powtarzać, następni amerykańscy koszykarze mogą już do Polski nie przyjechać.
M. Ż.