![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kradzieże w parlamencie i instytuty dla szlachcianek
Opowieści rosyjskie
Kradzieże w parlamencie i instytuty dla szlachcianek
Przestępczość w Rosji rozpanoszyła się do tego stopnia, że dotarła nawet do jednego z najściślej strzeżonych w kraju gmachów -- do siedziby rosyjskiej Dumy Państwowej. Przy tym obiektem kradzieży nie były przedmioty powszechnego użytku czy urządzenia techniki komputerowej, lecz dzieła sztuki.
Jak piszą moskiewskie "Izwiestia", wszystko zaczęło się od tego, że pewien znany moskiewski malarz Anatolij Szwiec za namową swoich przyjaciół, deputowanych do Dumy, postanowił otworzyć tam wystawę swoich obrazów. Żeby zapewnić właściwą ekspozycję, a także większe bezpieczeństwo, umieścił je w najbardziej widocznym miejscu, w foyer w pobliżu wejścia do sali posiedzeń.
Jak zaznacza gazeta, obrazy Szwieca są nietuzinkowe, większość płócien ma kształt trójkąta, twarze przedstawianych postaci są zniekształcone i rozpoznawalne tylko w połowie dlatego, że -- według określenia samego artysty -- są "energetyczne" i działają na "podświadomość oraz myślenie za pomocą skojarzeń".
Wszelako malarz nie uwzględnił jednego -- że deputowani do rosyjskiego parlamentu bardzo nie lubią, gdy oddziałuje się na ich świadomość, a tym bardziej na podświadomość. Wpływanie zaś na sposób myślenia "za pomocą skojarzeń" to "absolutnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
