Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

"Robaki" doktora Marshalla

13 stycznia 1995 | Nauka i Technika | TW

Przewrót w leczeniu wrzodów żołądka

"Robaki" doktora Marshalla

Tadeusz Wójciak z Buffalo

Doktor Berry Marshall fascynuje dziś Amerykanów. Pasuje do stereotypu człowieka sukcesu. Przybył znikąd. Głosił nauki wymierzone przeciwko podręcznikowej wiedzy medycznej i uznanym autorytetom. Obstawał przy swoich prawdach, wyśmiewanych przez cały medyczny świat. Gdy w końcu przyznano mu rację i dziś osiągnął wyżyny sławy, zdaje się nie wierzyć w swój sukces.

Żyjąc "na antypodach", w małym górniczym miasteczku zachodniej Australii, doktor Marshall był typem prowincjonalnego lekarza internisty, bez żadnych ambicji naukowych. W pierwszych kilku latach praktyki lekarskiej przypadek zetknął go jednak z bakteriologiem, który zapoznał go z historią dopiero co odkrytej, dziwnej bakterii spotykanej w próbkach wydzielin żołądkowych ludzi cierpiących na owrzodzenie. Obydwu zafascynowała rzecz cała, zaprzeczająca twierdzeniom z podręczników medycyny o tym, że kwasowe środowisko żołądka teoretycznie nie powinno pozwalać na długotrwałe istnienie i rozwój bakterii. Bakteria ta, która otrzymała nazwę Helicobacter pylori (w skrócie H pylori) , była jednak faktem fizycznym i niezaprzeczalnym. Doktor Berry Marshall, tym razem w pojedynkę, postanowił poświęcić swój wolny czas śledzeniu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 375

Spis treści
Zamów abonament