O wypadkach bez "odpukiwania"
Minął najbezpieczniejszy rok w dziejach polskiego górnictwa
O wypadkach bez "odpukiwania"
Rozmowa z prof. dr. hab. Ryszardem Studenskim, dyrektorem Departamentu Wyższego Urzędu Górniczego
Ilu górników zginęło w zeszłym roku?
W ubiegłym roku w całym górnictwie straciły życie 52 osoby, z tego w kopalniach węgla kamiennego 32. Dwa lata temu -- odpowiednio -- 82 i 59. Spadek wypadkowości wystąpił przy wzroście wydobycia o dwa miliony ton.
Zostańmy może przy węglu kamiennym. ..
Rok wcześniej na każdy milion ton wydobytego węgla zdarzało się 0, 45 wypadku śmiertelnego. W roku 1994 -- 0, 24. Lepszy od tego wskaźnik rejestrowano w 1993 roku (za miniony rok jeszcze nie mamy danych) tylko w kopalniach Australii, USA, Wielkiej Brytanii i Francji. W Niemczech wskaźnik ten wyniósł 0, 22, ale rok wcześniej 0, 40. Możemy więc powiedzieć, że Polska należy dzisiaj do państw wydobywających węgiel w sposób bezpieczny.
A jak zapisze się ten rok w historii polskiego górnictwa?
W ubiegłym roku wypadkowość była najniższa w dziejach polskiego węgla. Warto tu powołać się także na drugi wskaźnik: liczbę śmiertelnych wypadków na 1000 zatrudnionych, który pozwala na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta