Polska na szarym końcu
Polska na szarym końcu
W 2004 roku Polska będzie najbiedniejszym krajem poszerzonej Unii Europejskiej, poza Łotwą - wynika z danych Eurostatu.
W minionym roku nasz kraj osiągnął 40 proc. poziomu rozwoju przy uwzględnieniu siły nabywczej złotego. Tyle samo, co rok wcześniej. Tak złego wyniku nie zanotował żaden z pozostałych 9 państw kandydackich, które mają przystąpić do wspólnoty w 2004 roku.
Eurostat ostrzega jednak, że niektóre kraje kandydackie mają kłopoty ze sprostaniem otwartej konkurencji Jednolitego Rynku. Dotyczy to przede wszystkim republik bałtyckich. Deficyt rachunku bieżącego Litwy osiągnął niespotykany poziom 22 proc. PKB. Jak podaje Eurostat, w pierwszej połowie roku nasz eksport i import wzrosły o 4 proc. w stosunku do tego samego okresu poprzedniego roku. Dzięki temu deficyt handlowy pozostaje niemal niezmieniony (4,4 mld euro w ciągu 6 miesięcy).
Jędrzej Bielecki z Brukseli