Rząd zamroził swoje płace
W przyszłym roku płace premiera, prezydenta, ministrów nie powinny wzrosnąć - zdecydował wczoraj rząd. Do Sejmu w przyszłym tygodniu trafi projekt ustawy zamrażający płace tzw. erki.
Osoby piastujące najwyższe stanowiska państwowe podwyżek nie miały już w tym roku. - Z efektów wzrostu gospodarczego powinni korzystać w pierwszej kolejności ci, którzy zarabiają dużo mniej - tłumaczył rzecznik rządu Michał Tober. Zamrożenie płac dotknie również sekretarzy i podsekretarzy stanu oraz parlamentarzystów.
Projekt ustawy zamrażającej płace "erki" znajdzie się w pakiecie ustaw okołobudżetowych. Ma go jeszcze w tym tygodniu przygotować minister pracy. Na podwyżki, gwarantowane w projekcie budżetu na 2003 rok, mogą natomiast liczyć urzędnicy niższych szczebli.
Tober wyraził nadzieję, że stanowisko rządu zostanie zaakceptowane podczas prac w parlamencie nad projektem ustawy. Koalicyjne kluby SLD, UP i PSL już zapowiedziały, że poprą projekt ustawy.
SOL