Poszerzenie tak, ale na gorszych warunkach
Szefowie dyplomacji "15" zapowiadają przyjęcie do Unii 10 państw w 2004 roku
Poszerzenie tak, ale na gorszych warunkach
- Analiza: gorzka pigułka z Brukseli
- KOMENTARZ: Najtrudniej, bo o pieniądzach
Dziesięć krajów kandydujących przystąpi do Unii Europejskiej w 2004 roku - postanowili wczoraj w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych "15". Jednak stanie się to na warunkach gorszych, niż proponowała Komisja Europejska.
Szef holenderskiej dyplomacji Jaap de Hoop Scheffer uzależnił aprobatę od zasadniczego zaostrzenia klauzuli ochronnej pozwalającej na wykluczenie nowych państw członkowskich z niektórych korzyści członkostwa, jeśli nie wprowadzą unijnych regulacji. Dziś parlament holenderski ma zatwierdzić rekomendację przyjęcia do Unii 10 nowych państw, jednak liberalna VVD i populistyczna PFL są temu przeciwne. Dlatego rząd stara się zdobyć jak najwięcej gwarancji, że mimo słabości kandydatów poszerzona Unia nie zostanie sparaliżowana. Okres, w którym można będzie uruchomić środki ochronne, ma trwać nie dwa lata, jak proponowała Komisja, ale trzy lub dłużej. Ma także objąć nie tylko regulacje dotyczące bezpośrednio Jednolitego Rynku, ale całe prawo europejskie. Niedotrzymanie zobowiązań oznaczałoby natychmiastowe sankcje. Zniesienie restrykcji będzie wymagało jednomyślnej decyzji państw
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta