Kara nie jest celem
Kara nie jest celem
Prawo karania nadawców za naruszanie przepisów dotyczących ochrony nieletnich widzów budzi największe bodaj emocje spośród uprawnień przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Z jednej strony - m.in. w parlamencie - słyszę krytykę, którą można streścić słowami: kar jest za mało i są zbyt niskie. Z drugiej - przede wszystkim od nadawców - płyną skargi, że kary są nieuzasadnione, w dodatku zbyt wysokie, a kryteria ich nakładania niezrozumiałe.
Pojawia się też opinia, że polskie przepisy są wyjątkowo niejednoznaczne, podczas gdy w innych krajach nie pozostawiają pola do swobodnej interpretacji. Nadmierna uznaniowość to kolejny zarzut, który ostatnio zyskał wsparcie w wyroku Sądu Gospodarczego w Warszawie, uchylającym decyzję o ukaraniu jednego z nadawców.
W Polsce jak w Europie
Zacznijmy od sprawy ostatniej, świadczy ona bowiem o niekonsekwencji i dowolności ocen, jednak nie KRRiTV, ale sądu. Ten sam film, wyemitowany o tej samej porze w dwóch różnych stacjach telewizyjnych, taka sama kara za naruszenie przepisów ustawy o radiofonii i telewizji. Obaj nadawcy odwołują się do sądu. Wyrok [tego samego sądu - ale inny skład -red.] w każdym przypadku inny: jeden nadawca ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta