30 dni a może mniej
30 dni, a może mniej
Rząd chce, w szczególnych sytuacjach, mieć prawo skracania czasu przeznaczonego na społeczne konsultacje projektów ustaw. Pomysł nie podoba się związkowcom i pracodawcom.
Rząd przyjął wczoraj dokument - Zasady dialogu społecznego - który ma uporządkować sposób prowadzenia przez niego społecznych konsultacji. Dziś toczą się one w różnych miejscach i na podstawie różnych prawnych uregulowań. Tym razem jasno zapisano, czego dialog może dotyczyć, co zarezerwowane jest dla państwa i do czego zobowiązane są strony, które rozmawiają. Przyjęcie dokumentu może oznaczać zmiany w co najmniej kilku ustawach. - To pierwszy tego rodzaju dokument i przypadkowo został przyjęty, gdy pod kancelarią premiera protestowali stoczniowcy - wyjaśniał na konferencji po posiedzeniu rządu, minister pracy Jerzy Hausner.
Dialog wyjątkowy
W dokumencie pojawia się propozycja, by w wyjątkowych sytuacjach, "ze względu na ważne okoliczności społeczno-gospodarcze", po przedstawieniu uzasadnienia związkom i pracodawcom rząd mógł skracać konsultacje. Dziś, zgodnie z ustawami o związkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta